Terapia czerwonym światłem – czy rzeczywiście jest skuteczna?

Autor: Sebastian Kilichowski Dodano: 30 czerwca 2022

Od dawna wiadomo, że słońce jest sprzymierzeńcem człowieka. Jego promienie naturalnie Cię pobudzają i są podstawą produkcji witaminy D3. Światło słoneczne reguluje pracę Twojego zegara biologicznego i jest w tym tak skuteczne, że producenci okularów blokujących niebieskie światło  nie zalecają noszenia swoich produktów na świeżym powietrzu, za dnia. Kiedy naukowcy postanowili wykorzystać właściwości światła w zaciszach gabinetów, odkryli jeszcze więcej jego niesamowitych właściwości. Tak powstała terapia czerwonym (i nie tylko) światłem, która niedawno obchodziła swoje 60. urodziny.

Czym jest terapia czerwonym światłem?

Zasada jest bardzo prosta. Na wybraną część ciała świeci się – z odpowiedniej odległości – lampami emitującymi fale o małej długości (ok. 630 nm – 880 nm). Te dłuższe nie są widoczne dla oczu i wnikają nieco głębiej w skórę. Co ważne, światło wykorzystywane w terapii nie produkuje ciepła. Wszystko, co robi z Twoim organizmem, jest niezauważalne dla oka, bo dzieje się pod Twoją skórą, a dokładniej…

W mitochondriach! Energia światła w zakresie czerwieni i bliskiej podczerwieni bez problemu dociera do mitochondriów znajdujących się w komórkach. Następnie stymuluje je do wytwarzania ATP, czyli czystej energii, na której „zbudowany jest” Twój organizm. W tym procesie powstają też łagodne utleniacze (ROS), odpowiedzialne za transkrypcję genów. Oprócz tego, podczas kiedy ty spokojnie odpoczywasz, czerwone światło „uwalnia” zablokowany w łańcuchach tlenek azotu, który ułatwia komunikację pomiędzy komórkami oraz poprawia krążenie krwi.

Lista zastosowań terapii czerwonym światłem wydaje się nie mieć końca. Potrafi stymulować regenerację organizmu, przemianę materii, regulować ciśnienie krwi, poprawiać odporność, a nawet wpływać na pracę mózgu.

Tyle z teorii. Co daje czerwone światło w praktyce?

Komu i w czym pomaga terapia czerwonym światłem?

Zainteresuj się terapią, jeśli zależy Ci na:

Poprawieniu funkcjonowania mózgu

Do tego organu najwięcej światła dociera oczywiście przez oczy. Różnymi konfiguracjami można m.in. polepszyć jego funkcje poznawcze, pamięć i koncentrację. Pomaga wyregulować cykl dobowy  i poprawia jakość snu. Znanych jest też coraz więcej przypadków, w których regularne sesje polepszały pracę tego organu po wypadku, udarze oraz w trakcie rozwoju choroby Alzheimera i Parkinsona.

Psychiatrzy zwracają uwagę na to, że fototerapia może wspomagać leczenie niektórych chorób psychiatrycznych, m.in. depresji (stosuje się wtedy światło o różnych odcieniach).

Walce z wirusami i bakteriami

Nowe właściwości czerwonego światła są odkrywane niemal bez przerwy. Na przykład badanie z 2003 r. udowodniło zależność pomiędzy jego promieniowaniem a pozbyciem się wirusa HPV. Po 31 dniach u 28 z 31 pacjentów badania pokazały, że wirus jest w odwrocie, a u 22 nie dało się go już wykryć. Nie były to stałe efekty, dały jednak dużo nadziei i motywacji do dalszych badań.

Okazuje się, że światło o niskiej energii niszczy też bakterie znajdujące się na płytce nazębnej oraz wpływa pozytywnie na układ odpornościowy.

Poprawie jakości skóry i włosów

Bliska podczerwień z łatwością przenika w głąb skóry i skutecznie pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu. Tym samym opóźnia procesy starzenia, wygładza zmarszczki, redukuje cellulit i rozstępy oraz pomaga w walce z trądzikiem. Nic dziwnego, że urządzenia emitujące czerwone światło można spotkać coraz częściej w salonach kosmetycznych.

Płynąca z niego energia pobudza też cebulki włosów. U wielu badanych codzienna ekspozycja na czerwone światło poskutkowała znacznym zwiększeniem ich gęstości. Może to być ratunek dla osób w starszym wieku, ale też osób, którym wypadają włosy po przebytych chorobach lub operacjach.

Zwiększeniu wydolności organizmu

Jeśli podczas wykonywania ćwiczeń fizycznych skierujesz w swoją stronę czerwone światło o odpowiedniej długości, możesz liczyć na lepsze efekty treningów. Wspomniane wyżej, produkowane przez mitochondria ATP, wspomagają szybszy przyrost mięśni oraz ich regenerację. Kiedy zdarzy Ci się nadwyrężyć stawy, czerwone światło pomoże im szybciej dojść do siebie.

Innymi słowy, ćwicz z czerwonym światłem, a osiągniesz lepsze efekty w krótszym czasie. Wielu sportowców regularnie odwiedza specjalne komory, które je emitują.

Szybszym gojeniu się ran

Energia czerwonego światła, wnikając ok. 10 mm pod powierzchnię skóry, niezaprzeczalnie wpływa na szybsze gojenie się ran, zadrapań i blizn. Odnosi się to zarówno do dużych blizn po operacjach, jak i mniejszych urazów czy śladów pozostających na ciele po trądziku.

Podniesieniu ciśnienia krwi

Za niskie ciśnienie? Żaden problem! Czerwone światło skutecznie je podnosi. Kilkudziesięciominutowa sesja może przynieść rezultaty na kilka dni, a dzięki regularnym „naświetleniom” część osób zapomina, czym są leki na ciśnienie. Zaletą terapii światła jest brak obciążenia innych narządów, tak, jak ma to miejsce w przypadku przyjmowania tabletek.

Dzięki uwalnianiu w trakcie tego procesu tlenku azotu poprawia się też ukrwienie, a przy tym funkcjonowanie, całego Twojego organizmu – od skóry, przez mięśnie, aż po wszystkie narządy, wraz z mózgiem.

Czy terapia czerwonym światłem jest dla Ciebie?

Tak! Niezależnie, co robisz i jaki prowadzisz tryb życia – szybki rozwój naszego gatunku, jak i Ciebie samego wywołuje w Twoim ciele narastający stres, który może zamienić się w chroniczne, niezdrowe uczucie. Jeśli masz problemy z pamięcią, snem, koncentracją, chcesz szybciej zrzucić kilogramy i zamienić je w masę mięśniową, zachować zdrowie i młodość na dłużej lub przygotowujesz się do operacji – pomyśl o fototerapii.

Ta technologia jest już na tyle rozwinięta, że możesz udać się do polecanego zakładu lub z powodzeniem „naświetlać” się w domu. Pamiętaj tylko, żeby robić to tak często, jak zaleca producent lub Twój lekarz.

WAŻNE: Mimo wciąż prowadzonych badań, naukowcy nadal nie znaleźli żadnych skutków ubocznych korzystania z terapii czerwonym światłem – również wśród dzieci i osób starszych. Zamiast tego coraz częściej mówią o jej innych zaletach – np. prawdopodobnym wpływie na układ hormonalny, płodność i potencję.


Podczas kiedy światło czerwone nie zrobi Ci krzywdy, to o chłodnej, niebieskiej barwie może okazać się bardziej niebezpieczne. Jesteś wprawionym biohackerem/biohackerką? Chcesz odczuwać skutki terapii czerwonym światłem jak najdłużej? A może po prostu zależy Ci na swoim zdrowiu? Zamów swoje okulary blokujące niebieskie światło i pozwól im zadbać o swój organizm!

Okulary filtrem światła niebieskiego 40%

Okulary filtrem światła niebieskiego 100%