Czy solarium hybrydowe jest zdrowe? Czy opalać się na solarium?

Autor: Sebastian Kilichowski Dodano: 12 listopada 2025

Opalanie od zawsze dzieliło ludzi na miłośników złotego koloru skóry i tych, którzy boją się promieni słonecznych jak ognia. Wchodzimy w erę nowoczesnych solariów, które mają dać piękną opaleniznę bez ryzyka poparzeń – mowa o solariach hybrydowych. Czy to rzeczywiście jest bezpieczne? W tym artykule szczegółowo przyjrzymy się technologii, korzyściom, ryzyku i praktycznym wskazówkom dla osób, które chcą świadomie korzystać z solarium.

Czym jest solarium hybrydowe i jak działa?

Typowe solarium to łóżko lub kabina emitująca promieniowanie UV (głównie UVA, czasem UVB) w celu uzyskania opalenizny. Solarium hybrydowe różni się od tradycyjnych łóżek opalających przede wszystkim technologią. Nazwa „hybrydowe” (Hybrid Performance/Hybrid Light) oznacza jednoczesne wykorzystanie promieniowania UV oraz światła czerwonego Beauty Light.

Promieniowanie UV odpowiada za powstawanie naturalnej opalenizny i stymuluje produkcję witaminy D. UVA przenika głębiej, nadając skórze koloru, a UVB stymuluje wytwarzanie witaminy D3 i tlenku azotu – to ważne dla kości, odporności i samopoczucia. Badania wskazują, że kombinacja długości fal i dawki ma ogromne znaczenie. Na przykład praca Yang i wsp. (2023) wykazała, że przy tej samej dawce UVB, połączenie z UVA+UVB dawało mniejszy szczyt i głębokość przepływu krwi (czyli potencjalnie mniejsze uszkodzenie) niż UVB solo.

Światło czerwone (570–800 nm) wspiera regenerację skóry, poprawia jej jędrność i zmniejsza napięcie po opalaniu. Jego rewitalizujące i pielęgnujące działanie zostało potwierdzone w licznych badaniach. W połączeniu ze światłem UV światło Beauty Light zapewnia szczególnie przyjemne odczucie skóry. Dzięki niemu zwykle występujące po opalaniu napięcie skóry jest dużo słabsze, sama skóra jest również dużo bardziej jędrna. 

Badania na modelach zwierzęcych wykazały, że światło czerwone, szczególnie w zakresie bliskiej podczerwieni, może chronić skórę przed uszkodzeniem przez UVB, poprawiać jakość kolagenu i elastyny oraz zwiększać ekspresję białka Claudin‑1 (ważnego dla bariery naskórkowej). Tym samym może opóźniać procesy fotostarzenia i wspierać naprawę komórek skóry. Innymi słowy – zadziałać jak bodyguard dla skóry podczas ekspozycji na UV.

Słońce nigdy nie emituje samego UV, tylko zawsze ponad 50% światła ze słońca to IR. Natura wie, co robi. To system ochronny, który redukuje ryzyko uszkodzeń skóry i minimalizuje procesy starzenia spowodowane promieniowaniem słonecznym. Niektóre badania sugerują, że światło IR może wspierać mechanizmy naprawy komórkowej i hamować rozwój zmian nowotworowych. W modelach przedklinicznych zaobserwowano, że ekspozycja na światło podczerwone zmniejszała wzrost guzów, a jednocześnie zwiększała ekspresję markerów odpowiedzi immunologicznej, co może sugerować potencjalny udział w terapii wspomagającej leczenie nowotworów skóry, w tym czerniaka.

Ponieważ czerwone światło między innymi pobudza produkcję tlenu w skórze, solaria wykorzystujące technologię hybrydową zapewniają szczególnie ładną, świeżą i naturalną opaleniznę – bez stosowania dużych dawek promieniowania UV. Dzięki technologii hybrydowej opalenizna wygląda świeżo i naturalnie, a proces opalania staje się bardziej zdrowy, minimalizując ryzyko podrażnień i poparzeń.

Świetlówki w solariach ze światłem czerwonym generują przedział światła od 570 nm do 800 nm, czyli światło żółte, pomarańczowe, czerwone i bliskiej podczerwieni. Najlepiej, gdyby urządzenie miało lampy opalające emitujące UV-A i UV-B wraz ze światłem czerwonym, plus dodatkowo samo światło czerwone LED. 

Czy solarium hybrydowe jest bezpieczniejsze od tradycyjnego?

Solarium hybrydowe czy tradycyjne

Nie ma magicznego guzika „100% bezpieczne opalanie”. Choć technologia hybrydowa brzmi świetnie, nadal musimy pamiętać o świadomej ekspozycji na promieniowanie. Zawsze będą ograniczenia: fototyp skóry, stan zdrowia skóry, warunki urządzenia. Technologia hybrydowa minimalizuje ryzyko poparzeń, ale nie eliminuje całkowicie zagrożeń. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV, zarówno naturalne, jak i sztuczne, niesie ryzyko uszkodzeń skóry. Solaria hybrydowe mogą być bezpieczniejsze, jeśli:

  • korzystają z lamp hybrydowych zgodnych z normą europejską (0,3 W/m²),
  • sesje są dopasowane do fototypu skóry i trwają odpowiednio krótko,
  • użytkownik stosuje okulary ochronne i unika nadmiernej ekspozycji.

Nawet najlepsza technologia nie zadziała, jeśli sesje są źle dobrane, salon nie dba o parametry lub użytkownik ignoruje zasady. Technologia hybrydowa tolepsza opcja, ale nie zwalnia z myślenia.

Europejska norma opalania 

Wizyta w solarium będzie bezpieczna kiedy nie dopuścisz do poparzenia i zaczerwienienia . Najprostszym sposobem aby tego uniknąć jest skorzystanie z solariów w europejskiej normie opalania. Dlaczego? Ponieważ najłatwiej dobrać odpowiednią długość seansu.

Europejska norma opalania (0,3 W/m²) określa maksymalne natężenie promieniowania UV w solariach, zbliżone do naturalnego słońca.Maksymalna intensywność rumieniowego promieniowania UV wynosi wtedy 0,3 W/m². Oznacza to, że 15 minut w takim solarium odpowiada maksymalnemu ryzyku oparzenia słonecznego wynoszącemu około 25 minut polskiego letniego słońca w Kołobrzegu lub 15 minutom opalania w południe, na plaży nad morzem śródziemnym w lecie. 

Norma 0,3 ułatwia określenie właściwego czasu opalania dla klientów o różnych fototypach skóry poprzez ograniczenie natężenia promieniowania UV w urządzeniach solaryjnych, czego efektem ma być obniżenie ryzyka przedawkowania UV i oparzenia słonecznego przy jednoczesnym umożliwieniu korzystania z biopozytywnych efektów ekspozycji na UV, np. stymulacji produkcji witaminy D3, tlenku azotu. Ponieważ dawka promieniowania UV w solarium jest precyzyjnie określona, ​​nie potrzebujesz kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Warunkiem jest korzystanie z solarium tylko tak długo, jak długo jest ono dostosowane do Twojego typu skóry i stanu przed opalenizną. 

Solarium w normie emituje natężenie UV zbliżone do naturalnego słońca, bezpieczne przy odpowiednim czasie sesji, bez ryzyka oparzenia przy zachowaniu właściwego czasu. Solarium bez normy to intensywniejsze UV, większe ryzyko uszkodzenia skóry i przyspieszonego starzenia. 

Solaria bez normy również umożliwiają korzystanie z biopozytywnych efektów ekspozycji na UV, ale wyższa intensywność zwiększa ryzyko przedawkowania, jeżeli długość seansu zostanie źle dobrana. Czy takie urządzenia są złe? Nie, po prostu trzeba bardziej ostrożnie dobierać długość seansu, zaczynając nawet od np. 4 minut. Jeżeli nie ma w okolicy solarium w europejskiej normie, to tego typu urządzenia tez mogą pomóc w produkcji witaminy D, czy przyzwyczaić ciało przed wyjściem na plażę. Tylko w tym przypadku szczególnie ważne jest, aby był to salon z przeszkolonym personelem.

Jak wybrać bezpieczne solarium?

Wybierając odpowiednie solarium, zdecydowanie powinieneś/powinnaś zwrócić uwagę na jakość. Oczywiście obejmuje to idealną czystość i higienę, ale kompetentne doradztwo to także znak jakości: pracownicy powinni udzielić Ci porad dotyczących rodzaju skóry i opracować dla Ciebie indywidualny plan opalania.

Dobra obsługa będzie aktywna i będzie zadawać konkretne pytania. Jest całkiem sporo kwestii, które pracownik powinien poruszyć, zanim dobierze odpowiedni czas seansu. Na przykład to, kiedy się opalałeś/-łaś na słońcu czy na solarium, czy pojawiają się problemy z poparzeniami, jaką masz karnację, jak szybko się opalasz. 

Wskazówki dla Ciebie, gdy wybierasz solarium:

  • Zawsze szukaj lamp hybrydowych i zapytaj o ich parametry. Najlepiej, gdy jest to solarium hybrydowe ze światłem czerwonym (dodatkowo jeszcze światło czerwone LED) w europejskiej normie opalania.
  • Poproś o dobór długości sesji do rodzaju skóry.
  • Nie stosuj balsamów z SPF przed seansami.
  • Korzystaj z okularów ochronnych.

Jeśli salon nie spełnia norm i nie dobiera sesji indywidualnie, to nie jest dobry start dla „bezpiecznego” opalania.

Chcesz dowiedzieć się więcej o zdrowym podejściu do słońca i opalania?
Sprawdź mój nowy materiał na YouTube, w którym wyjaśniam:

  • Dlaczego strach przed słońcem może być bardziej szkodliwy niż samo UV
  • Kiedy solarium może być korzystne dla zdrowia
  • Jak odpowiednio korzystać z solarium
  • Na co zwrócić uwagę wybierając salon

Jak przygotować się do pierwszej wizyty w solarium?

Pierwszy raz w solarium hybrydowym to moment, w którym lepiej nie improwizować. Poradnik dla początkujących krok po kroku:

  • Rozpocznij ostrożnie – pierwsza sesja powinna trwać 3–5 minut.
  • Poinformuj obsługę, że to Twój pierwszy seans lub pierwsze opalanie po przerwie.
  • Zadbaj o czystość skóry – bez makijażu, perfum czy balsamów. Mogą działać jak filtr albo zwiększać absorpcję UV.
  • Używaj okularów ochronnych – obowiązkowo.
  • Po seansie nawilż skórę i unikaj dodatkowej ekspozycji na słońce tego samego dnia.

Nowoczesne systemy, jak SunAngel, automatycznie dopasowują natężenie UV do skóry użytkownika. To opcja idealna, jeśli nie masz doświadczenia i chcesz uniknąć poparzeń. Mniej zgadywania, więcej bezpieczeństwa. Niestety lamp z taką technologią jest w Polsce jeszcze mało.

Solarium a skóra i zdrowie – efekty, ale i ryzyko

Korzyści z opalania w solarium hybrydowym to:

  • poprawa kolorytu skóry i wyglądu,
  • stymulacja produkcji witaminy D3 i tlenku azotu,
  • lepsze samopoczucie dzięki światłu i endorfinom.

Zagrożenia to:

  • ryzyko oparzeń przy nieodpowiednim korzystaniu (zbyt długie sesje lub zbyt częste),
  • możliwe uszkodzenie oczu i przesuszenie skóry,
  • negatywny wpływ na barierę naskórkową przy zbyt częstym korzystaniu.

Korzystaj z solarium rozsądnie. Zachowaj umiar i nie zapominaj o konsultacji z dermatologiem w przypadku problemów skórnych.

Solarium a rytm dobowy i witamina D – czy można zyskać coś więcej?

Kontrolowana ekspozycja na UV stymuluje produkcję witaminy D i poprawia nastrój. Jednak naturalne światło dzienne działa równie dobrze, a nawet lepiej. Ekspozycja na UVB w solarium może wspierać syntezę witaminy D3, ale nie zastępuje naturalnego słońca, spacerów, zdrowych nawyków. Alternatywy dla solarium to spacer w świetle dziennym rano lub po południu i żarówki full spectrum, wspierające rytm dobowy.

Opalanie hybrydowe może być uzupełnieniem, a nie zastępstwem dla słońca. Nasze ciało reaguje na spektrum światła – nie tylko na UV, ale także na światło widzialne i bliską podczerwień. Wschód i zachód słońca to momenty, kiedy promieniowanie UV jest niskie, za to część światła czerwonego/podczerwonego dominuje, co może działać regenerująco na skórę i wspierać rytm dobowy.

Podsumowanie – czy warto korzystać z solarium hybrydowego?

W skrócie: tak – warto,ale tylko jeśli robisz to z umiarem i świadomością. Solarium hybrydowe może być mniej inwazyjne dla skóry niż klasyczne, jednak nadal wymaga ostrożności i rozsądku. Tak jak ze słodyczami: od czasu do czasu ok, ale codziennie? Risk alert.

Korzystaj tylko z salonów stosujących europejską normę opalania, z przeszkolonym personelem i sprawdzonymi lampami hybrydowymi. Dopasowuj czas sesji do fototypu skóry. Dzięki temu opalenizna będzie naturalna, skóra jędrna, a ryzyko poparzeń minimalne.

Solarium hybrydowe to dodatek do świadomego stylu życia, a nie substytut słońca, aktywności i zdrowych nawyków. Nawet najlepiej ustawione hybrydowe łóżko to nadal narzędzie, a narzędzia trzeba używać z głową. 

Źródła:
Kim-Ock S., et al. „Protective Effect of Red Light-Emitting Diode against UV-B Radiation-Induced Skin Damage in SKH:HR-2 Hairless Mice”. Curr Issues Mol Biol. 2024;46(6):5655-5667. https://doi.org/10.3390/cimb46060338

Li, W.-H., Seo, I., Kim, B., Fassih, A., Southall, M. D., & Parsa, R. (2021). Low-level red plus near infrared lights combination induces expressions of collagen and elastin in human skin in vitro. International Journal of Cosmetic Science, 43(5), 502–511. https://doi.org/10.1111/ics.12698

Myakishev-Rempel, M., Stadler, I., Polesskaya, O., Motiwala, A. S., Nardia, F. B., Mintz, B., Baranova, A., Zavislan, J., & Lanzafame, R. J. (2015). Red light modulates ultraviolet-induced gene expression in the epidermis of hairless mice. Photochemistry and Photobiology, 91(4), 956–964. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC4605358/