Cyfrowe zmęczenie wzroku – jak z nim walczyć?

cyfrowe zmęczenie oczu
Autor: Sebastian Kilichowski Dodano: 15 marca 2022

Odpowiedz sobie szczerze: średnio ile godzin dziennie spędzasz, wpatrując się w monitory telewizorów, komputerów, telefonów itp.? Według badań z 2020 r. statystyczny mieszkaniec Europy robi to niemal przez 7 godzin każdego dnia! Zupełnie obiektywnie, taki tryb życia nie może nie odbić się negatywnie na Twoim zdrowiu. Mówi się, że już 2 godziny dziennie korzystania z tego typu urządzeń elektrycznych mogą skutkować cyfrowym zmęczeniem wzroku (inaczej: syndromem komputerowego widzenia).

Skąd się bierze cyfrowe zmęczenie wzroku?

Właśnie teraz patrzysz na ekran – zatrzymaj się na chwilę i przeanalizuj, jak zachowuje się przez to Twoje ciało.

  1. Długo skupiasz się na tym, co czytasz, przez co mrugasz dużo rzadziej niż 18 razy na minutę (czyli tyle, ile potrzebują Twoje oczy). Twój filtr łzowy (mokra powłoka gałki ocznej) zaczyna przesychać.
  2. Mięśnie Twoich oczu są przetrenowane lub skurczone i osłabione – tak, dokładnie tak samo, jak te występujące w nogach czy w brzuchu!
  3. Prawdopodobnie siedzisz, stoisz lub leżysz w niedbałej pozycji, obciążając przy tym przede wszystkim mięśnie szyi i ramion.
  4. Do tego wszystkiego, urządzenie, na które patrzysz, emituje sztuczne światło niebieskie o podobnej długości fali, co słońce, ale zdecydowanie w nadmiarze.

To wszystko składa się na grupę objawów, nazywaną cyfrowym zmęczeniem wzroku – choć nie dotykają one tylko oczu. Robisz to regularnie, nie dając swojemu ciału czasu na odpoczynek, tym bardziej, jeśli dosłownie zasypiasz i budzisz się obok telefonu. Twój organizm działa nadal bardzo podobnie do organizmu jaskiniowca. Zwyczajnie nie jest przystosowany do tak intensywnych obciążeń.

Czym to skutkuje?

Objawy cyfrowego zmęczenia wzroku – zaczyna się niewinnie…

Najpierw czujesz często lekceważoną suchość oczu. W zależności od Twojego stanu zdrowia i stylu życia następne objawy mogą przyjść po kilku miesiącach lub nawet kilku dniach. Są to:

  • niewyraźne widzenie,
  • osłabienie wzroku i ból oczu
  • ból głowy i migreny,
  • bóle pleców i szyi,
  • zaczerwienienie oczu,
  • szybsze starzenie się oczu,
  • nadwrażliwość na światło,
  • zaburzenia koncentracji,
  • uszkodzenie komórek siatkówki i zwyrodnienie plamki żółtej,
  • problem ze snem i rozregulowanie cyklu dobowego,
  • a nawet szybciej powstające zmarszczki, przez częste mrużenie oczu.

Najbardziej niepokojące jest to, że ludzie przyzwyczajają się do tych objawów, bo stały się one niemal nieodłącznym elementem życia wśród najnowszych technologii. Niestety, wszystkie małe problemy w przyszłości potrafią rozwinąć się do dużo większych rozmiarów. Dość powiedzieć, że z wymienionymi wyżej objawami mogą wiązać się te natury hormonalnej – często nieodwracalne. Nie bagatelizuj ich teraz, żeby nie żałować w przyszłości.

praca przed komputerem wpływa na cyfrowe zmęczenie oczu

Okulary do pracy przed komputerem, które chronią oczy przed cyfrowym zmęczeniem wzroku.

Kto jest narażony na cyfrowe zmęczenie wzroku?

Na tę przypadłość skarży się nawet połowa osób korzystających z urządzeń posiadających ekrany LED. Jej niebezpieczeństwo wynika nie tylko z powikłań, jakie za sobą niesie, ale przede wszystkim z braku świadomości jej istnienia. Bo prawda jest taka, że wystarczy zmiana kilku nawyków, żeby znacznie ograniczyć lub zniwelować objawy tego schorzenia, ale nie trzeba wiele, żeby przejęły one kontrolę nad Twoją pracą i życiem.

Cyfrowe zmęczenie wzroku jest bezpośrednio związane z rozwojem technologii, więc nie wiemy o nim jeszcze tak dużo, jak zapewne już za kilka lat. Jednak badania już teraz pokazują, że grupy najbardziej na nie narażone to:

  • dzieci i młodzież,
  • osoby pracujące przy ekranach LED (nie tylko komputerach, ale też tabletach czy telefonach),
  • gracze komputerowi,
  • wszyscy, którzy wpatrują się w ekrany dłużej niż 2 godziny dziennie, czyli tyle, ile trwa przeciętny film.

To nie są dobre wiadomości. Oznaczają one ni mniej, ni więcej, że to schorzenie może dopaść niemal każdą osobę, żyjącą w rozwiniętym kraju.

No dobrze, ale jak się przed nim bronić?

Jak pozbyć się cyfrowego zmęczenia wzroku?

Przede wszystkim, jak zawsze, lepiej zapobiegać niż leczyć.

  1. Najprościej, oczywiście, poprzez odpoczynek od monitorów. O ile ten kilkudniowy może się okazać niemożliwy, o tyle warto pozwalać sobie na niego regularnie, kilka razy dziennie, np. stosując zasadę 20-20-20 (po każdych 20 minutach odejdź od monitora na 20 sekund i popatrz na coś oddalonego o 20 stóp – ok. 6 metrów).
  2. Kolejna, najskuteczniejsza technika (zaraz po zamieszkaniu w dżungli), to zapanowanie nad światłem w Twoim otoczeniu. A tak naprawdę nad tym, które dociera do Twoich oczu – bo to od nich się wszystko zaczyna.

Jak wdrożyć te zasady, aby zadbać o zdrowie oczu?

Nieocenioną pomocą może się też okazać korzystanie z systemu Pomodoro, czyli robienie sobie krótkich przerw co ok. 25 minut, zamiast jednej, długiej, raz na kilka godzin. W Internecie znajdziesz specjalne liczniki , które odliczą ten czas za Ciebie.

Wychodź na świeże powietrze – promienie słoneczne dają Ci więcej dobrego, niż sobie wyobrażasz! Pozwól swoim oczom patrzeć na naturalnie oświetlone obiekty.

Zabezpieczaj się przed sztucznym światłem. To ono osłabia Twój cały organizm, powoduje pieczenie i choroby oczu czy bezsenność. O tym, jak dokładnie na Ciebie wpływa, przeczytasz w artykule „Wpływ światła niebieskiego na zdrowie”. Na ochronę przed nim nie ma skuteczniejszej metody niż okulary blokujące światło niebieskie  na dzień (noszone np. podczas pracy przy komputerze) i na noc (zakładane po zmroku). Jeśli chcesz wiedzieć, jak ich używać, przeczytaj artykuł porównujący te dwa typy okularów.

Poza tym zadbaj też o odpowiednie ustawienie monitora, biurka i prawidłowe wymodelowanie samego fotela, na którym siedzisz. Nie zapominaj też o okresowych badaniach krwi i suplementacji składników, których Ci brakuje. Mało się o tym mówi, ale część z nich wpływa bezpośrednio na jakość Twojego wzroku. Doraźnie, możesz skorzystać z kropli do oczu. Zapobiegną przesuszeniom i spowolnią cały proces, ale nie wyeliminują problemu.


A Ty, jak sobie radzisz z cyfrowym zmęczeniem wzroku?